Pudełka na mufki, mankiety, wachlarze, kołnierzyki w XIX w.
Wydawałoby się, że przedmiot taki jak pudełko nie może niczym zaskoczyć. A jednak… Gdy oglądam je w zbiorach zagranicznych muzeów, wpadam w zachwyt, czasem w zdumienie. Zapraszam zatem „do zdumień i zachwytów”.
Proponuję zabawę w zgadnij co to jest. Z tego też powodu podpisy zamieszczam pod ilustracjami.
Powyżej pudełko na mankiety.
***
Czy zgadną Państwo, do czego służyły poniższe pudełka?
Powyżej widzimy pudełko do liczników używanych podczas gier karcianych (counter box), jak je opisano na stronie muzeum. Sama z czasów dzieciństwa pamiętam gry, przy których wyniki notowano zapałkami.
***
Powyżej pudełko na kapelusze.
Jeszcze niżej modystka z właśnie takim pudełkiem w ręku.
***
Powyżej pudełko na mufkę.
***
Powyżej pudełko na kołnierzyki. Poniżej ten sam eksponat, aczkolwiek ze szkła.
***
Powyżej pudełko na wachlarz.
Powyżej wachlarzowe pudła z laki japońskiej znajdujące się w zbiorach Augusta Mocnego, elektora saskiego i króla Polski, zostały skopiowane w manufakturze porcelany miśnieńskiej i wystawione w Sali Tronowej elektorskiego Pałacu Japońskiego w Dreźnie.
***
Powyżej pudełko na herbatę. Proszę zwrócić uwagę na kluczyk. Herbata podobnie jak cukier była towarem luksusowym, stąd też wolano trzymać ją w zamknięciu tak, by służący nie wynosili jej z domu. Podobnie cukier był przechowywany w cukiernicach zamykanych na kluczyk. Podwójne wieczko miało zabezpieczać przed wietrzeniem.
I kolejne pudełko na herbatę także na kluczyk.