Hipnotyzujące fotografie Johannesa Lutza w zbiorach Rijksmuseum w Amsterdamie
W zbiorach Rijksmuseum w Amsterdamie znajduje się kolekcja 14 kolorowych fotografii na szklanych płytkach (a dokładniej mówiąc autochromów) Johannesa Hendrikus Antonius Maria Lutza. O autorze niewiele wiadomo. Muzeum w opisie eksponatu nie podaje szczegółów na temat jego osoby. Jego biografii nie wzmiankuje także anglojęzyczny internet, ani strony holenderskie. J. Lutz przepadł w mrokach historii. Została za to twórczość datowana na lata 1906 – 1916, co zbiega się z początkami fotografii kolorowej na świecie. Przyzwyczailiśmy się oglądać naszych przodków żyjących ponad sto lat temu w czerni i bieli. A tu prawdziwe zaskoczenie – feeria kolorów. I oto odkrywamy, że barwa nadaje zdjęciu dodatkowy wymiar, a wręcz głębię.
Zainteresowanych tematyką początków fotografii kolorowej w Polsce odsyłam do mojego wpisu https://www.lisak.net.pl/blog/?p=18490
Polecam także wpis p. Anny Seweryn na temat fotografii kolorowych na szkle tzw. autochromów na początku XX w. https://konserwacjafotografii.pl/autochromy/
***
Gdy patrzę na fotografie Johannesa Lutza, przychodzi mi do głowy słowo „cisza”. Dokładnie ta sama, którą zaobserwować można na obrazach holenderskiego malarza z XVII w. Jana Vermeera.
.
***
Wpisy pokrewne: https://www.lisak.net.pl/blog/?p=23845