„Photoschop” w XIX w. w zakładzie fotograficznym Walerego Rzewuskiego

Czy w XIX w. był „photoshop”? Oczywiście, że tak, taki ręczny 🙂. Klient przychodził do fotografa, płacił, więc miał prawo wymagać nieskazitelnego wyglądu. Wiadomo, że polepszaniem natury zajmował się w swoim krakowskim zakładzie Walery Rzewuski. W ofercie miał: usuwanie bruzd wokół nosa, zmarszczek, a nawet zwężanie damom talii. Prawdziwy czarodziej!!!
W Muzeum Fotografii zachowały się zdjęcia świadczące o takich jego zabiegach. Dodatkowo w zbiorach Biblioteki Jagiellońskiej zachowały się listy wysyłane do zakładu W. Rzewuskiego, w których klienci prosili o wyretuszowanie tego i owego. Poniżej fragmenty:
„u siebie zaś proszę o zmniejszenie uśmiechu i twarz też cokolwiek za pełna” (tom 4, karta 60),
„na mojej fotografii są na czole po prawej stronie włosy, które może przy retuszowaniu tam dodane zostały a może zbytecznie” (tom 4, karta 26),
„żeby jeżeli można fotel, na którym jestem oparta był jaśniejszy, żeby się więcej odróżniał od… (nieczytelne)” (tom 4, karta 123),
„czy na wybranej fotografii nie ma trochę za dużo czerni na jednej stronie twarzy?” (tom 4, karta 174),
„czy nie mógłby Pan trochę dodać koloru różowego na twarz amerykańskiej fotografii, aby nie wyglądała tak blado” (tom 4, karta180),
„aby w tej gabinetowej gdzie jest talia en face też mniej była retuszowaną. Tak cienkiej nie miałam nigdy i nie chciałabym, aby myślano, że jest to wynikiem mojej próżności.”
Więcej na temat photoshopa w XIX w. przeczytać można w moim wpisie, do którego gorąco zapraszam https://www.lisak.net.pl/blog/?p=18490

***

Poniżej zwężanie talii. Proszę zwrócić uwagę na okolice łokcia po lewej stronie.

A tu usuwanie owłosienia wokół szyi.

Usuwanie zmarszczek poziomych z czoła.

Usuwanie bruzdy wokół nosa.