Secesja w przedmiotach dnia codziennego
Niektórzy autorzy opracowań poświęconych secesji podają dyplomatycznie, że był to kierunek w sztuce rozwijający się na przełomie XIX i XX wieku. Inni starają się wciskać ją w ramy czasowe pisząc o latach 1880 – 1910 lub 1890 – 1910. Analiza zbiorów muzealnych znajdujących się na terenie Wielkiej Brytanii każe przesunąć jej początki mocno wstecz. Zainteresowanych tą problematyką odsyłam do mojego wpisu pt. „Błędne datowanie secesji” https://www.lisak.net.pl/blog/?p=21876 Nie o datach jednak dziś chciałabym pisać, ale o stylu, który zamiast opisywać, lepiej oglądać, oglądać, oglądać…
***
Secesja nie obejmowała tylko malarstwa czy architektury, ale rozciągnęła się w niespotykanych dotąd rozmiarach na przedmioty życia codziennego. I właśnie tym ostatnim chciałabym poświęcić dzisiejszy wpis. Duża jednolitość stylu sprawia, że dziś łatwo możemy go rozpoznać w różnych przedmiotach użytkowych bez studiowania osobno historii mebli, biżuterii czy tkanin.
Ale może zacznijmy od architektury,
by następnie nieśmiało przejść do wnętrz,
i całej gamy rzeczy codziennego użytku.
Poniżej zegarek.
Poniżej srebrne etui na zapałki.
Poniżej scyzoryk.
Poniżej nóż do papieru. Eksponat pochodzi z aukcji organizowanej przez Desę w Katowicach.
***
Poniżej fartuch kuchenny.
***
Zainteresowanych tematyką secesji odsyłam do poniższych moich wpisów:
https://www.lisak.net.pl/blog/?p=21876