Czy w XIX wieku latem jedzono lody? Co to były lodownie?
Czy w XIX wieku latem jedzono lody? Oczywiście, że tak. A skąd się brały? Jak je robiono w czasach bez prądu i zamrażarek? Odpowiedź jest prosta, lody brały się z lodowni. Było to pomieszczenie z grubymi ścianami, do którego zimą wkładano lód. A ten, jak się okazuje, potrafił trzymać chłód aż do lata. Karolina Nakwaska w swoim poradniku z 1843 roku pt. „Dwór wiejski…” dawała takie oto wskazówki do zakładania lodowni.
W Przewodniku krakowskim z 1899 roku znajdujemy ogłoszenie o otwarciu pierwszej galicyjskiej fabryki sztucznego lodu, którym można było sobie napełniać piwnice.
Poniżej ogłoszenie z „Kurjera Warszawskiego” z 1840 r. (nr 18).
***
Poniżej zachowana lodownia w Kozach (zdjęcie pochodzi ze strony Gminy Kozy).
https://www.kozy.pl/lodownia-w-kozachdawnysposobnachlodzeniezywnosciwupaly/site/70.html
***
Poniżej dwie maszynki do wyrabiania lodów (ilustracje z pisma pt. „Mody Paryzkie” 1882 nr 16).
***
***
Poniżej zdjęcie przesłane przez jednego z czytelników p. Roberta Gawła, autora bardzo ciekawego bloga, którego poleca wszystkim pasjonatom dawnych pojazdów i techniki.
http://retrotechnoteka.wordpress.com
Na zdjęciu poniżej lody trzymane w ręku żołnierzy w formie porcji w wafelkach nie pozostawiają wątpliwości, że oto po prawej stronie mamy do czynienia ze sprzedawcą lodów.
Kliknij, aby powiększyć.