Kleparz jako miejsce handlu
Czytanie niniejszego wpisu proponuję zacząć od części pierwszej dostępnej pod poniższym linkiem – https://www.lisak.net.pl/dawne_widoki_krakowa/?page_id=25500
***
Kleparz pełnił nie tylko rolę zagłębia noclegowego dla przyjezdnych do Krakowa, o czym pisano w części pierwszej, ale był także miejscem targów. We wtorki i czwartki można było tu kupić: zboże, słomę, siano, konie, drzewo budulcowe, produkty metalowe przywożone przez górali z huty w Kuźnicach (wtedy znajdującej się pod Zakopanem).
Tak opisywał dni targowe Kazimierz Girtler pod 1816 r.:
„Cały handel zbożowy z Księstwa Warszawskiego, z Proszowskiego, Szkalmiersiego, Miechowskiego, Olkuskiego nie gdzie indziej jak na samym odbywał się Kleparzu. Bywało, że w porze dobrej drogi tak był przepełniony, że wozy nocowały na placu, a zaledwie konie pod dachem zmieścić można było. Co nie rozkupiono, zsypano na zsypki, za to w czasie złej drogi wyprzedano zapasy, a Kleparz stał pustkowiem.”
(Kazimierz Girtler „Opowiadania” Kraków 1971 r., T. I. str. 140)
Gwarne i tłoczne targi nieraz stawały się wątkiem obrazów. Na poniższym namalowanym przez Michała Stachowicza widoczni są na środku mężczyźni wsypujący zboże do worka, po prawej stronie Barbakan.
Kliknij, aby powiększyć.
***
***
Kliknij, aby powiększyć.
***
Poniżej taryfa opłat targowych dla Kleparza z 1899 r.
***
Na planie Krakowa z 1866 r. widzimy nawet lokalizację targów organizowanych w mieście Kleparz. Znajdujemy na nim „targowisko drzewa” i „targowisko końskie”.
Poniżej część Kleparza przy targowisku końskim (zaznaczonym wcześniej na mapie).
Poniżej na pocztówce z 1905 r. widzimy to samo miejsce (od drugiej strony), aczkolwiek w tym przypadku mamy do czynienia z handlem sianem.
***
***
Poniżej to samo miejsce co na wcześniejszym zdjęciu, aczkolwiek bez handlujących. Na ostatnim planie przy ul. św. Filipa kościół św. Wincentego a Paulo (ks. Misjonarzy).
***