Uliczni sprzedawcy obrazków i literatury groszowej
Przeglądając dawną ikonografię Krakowa z miejscami handlu nie raz odnajdziemy na niej ulicznych sprzedawców obrazków ze świętymi, jak i członkami panującej rodziny. Towar ten w XIX w. był nad wyraz pożądany. W końcu to od Matki Boskiej, Jezusa i świętych zależała pomyślność domu, zdrowie rodziny, ochrona przed ogniem…
Poniżej fragment grafiki przedstawiającej sprzedaż obrazków przed kościołem Świętej Trójcy w Krakowie (o. dominikanów). Warto zwrócić uwagę także na te po prawej stronie przyczepione do muru kościoła, na pierwszym Matka Boska z dzieciątkiem.
Poniżej cała grafika.
Święte obrazki przeznaczone do sprzedaży znajdujemy także na poniższym obrazie (fragment) Władysława Szernera. Tak mały targ, a aż dwóch sprzedawców tego typu towaru. Jedne widzimy na pierwszym planie położone na drewnianej skrzyni, drugie w oddali powieszone na białej ścianie domu.
Poniżej cały obraz. Kliknij, aby powiększyć.
***
Poniżej sprzedaż świętych obrazków pod basztą w Trembowli.
Stragan z obrazkami zauważyć można także na poniższym fragmencie zdjęcia Ignacego Kriegera.
Poniżej rozszerzenie.
Literatura groszowa:
Na tego typu straganach obok świętych obrazków można było kupić czasem także nici, igły, książeczki do nabożeństwa, medaliki i tzw. literaturę groszową. To jest broszurki złożone z kilku lub kilkunastu kartek z poradami dla prostego ludu (dotyczącymi np. zdrowia, upraw), czy też powiastkami pisanymi wierszem. Jako przykład tego typu pozycji wymienić można „Rozmowę trzynastu mężatek i jednej wdowy: bardzo ciekawe wierszyki, w których jest opisane, jak niedoświadczone żony obmawiają swych mężów”, która zachowała się w zbiorach Biblioteki Narodowej w Warszawie.
W Krakowie wydawaniem tego typu literatury zajmowało się wydawnictwo groszowe im. Tadeusza Kościuszki.
Przykładowe pozycje oferowane przez w/w wydawnictwo. Ich tytuły dają możliwość zorientowania się w charakterze omawianej tu literatury.
Jaki był cel tego typu publikacji? Czytamy w wierszyku zamieszczonym na końcu broszury reklamowej wzmiankowanego wcześniej wydawnictwa. (przypis 1)
Rozszerzajmy książeczki te tanie,
Niech się ich siła pod strzechy dostanie;
Rozszerzajmy kalendarz ten,
Niech idzie po siołach hen,
Niech czyta go kmiotek i sługa,
Bo zima smutna i długa!
***
Jeżeli ktoś z prostego ludu aspirował do lepszego świata, mógł nabyć pod Sukiennicami zamiast wizerunku świętych portret miłościwie panującego Franciszka Józefa I. Poniżej przykład podobnego straganu rozłożonego na ul. Kościeliskiej w Zakopanym.
***
***
Przypisy:
1. Zbiory rara Biblioteki Jagiellońskiej sygn., 11959 II, 152