Kraty w oknach – osobliwy szczegół dawnych krakowskich kamienic

Przeglądając widoki Krakowa z pierwszej połowy XIX w. nie raz znajdziemy na nich kamienice z zakratowanymi oknami pierwszego piętra, jak na poniższym obrazie Bogumiła Gąsiorowsiego.

Kraty w oknach w XIX w.
Bogumił Gąsiorowski, wg. Todora Baltazara Stachowicza, Muzeum Krakowa MHK-851/VIII

Wyjaśnienie tej praktyki znajdujemy we wspomnieniach Ambrożego Grabowskiego, który pisał, że tego typu zabezpieczenia można było spotkać nawet w mieszkaniach na drugim piętrze. A wszystko z obawy przed nadużyciami szlachty, która w czasach przedrozbiorowych pod pretekstem uczynionej jej obrazy potrafiła przystawiać drabiny do okien i dopuszczać się gwałtów oraz kradzieży.

Teodor Stachowicz ulica i brama Mikołajska, kraty w oknach w XIX w. teka Ambrożego Grabowskiego
Teka Ambrożego Grabowskiego, Archiwum Narodowe w Krakowie 29/679/9, k. 1153

***

„Może nie będzie więcej nad dwadzieścia kilka lat, jak jeszcze widziano kraty w oknach drugiego piętra w kamienicy Ignacego Grobla (…), który odnawiając facjatę kamienicy dopiero je zdjął. Teraz kamienica ta jest własnością Józefa Louisa, który ją kupił, pięknie wyremontował i posiada ją dotąd (r. 1842).

Teka Ambrożego Grabowskiego, Archiwum Narodowe w Krakowie 29/679/9, k. 1154

***

Poniżej fragment obrazu Teodora Stachowicza przedstawiający nieistniejącą już bramę Mikołajską na końcu ul. Mikołajskiej. Po prawej stronie wejście do klasztoru Dominikanek. Po lewej budynki z omawianymi tu kratami.

Teodor Stachowicz ulica i brama Mikołajska, kraty w oknach w XIX w. teka Ambrożego Grabowskiego
Fragment Teodor Stachowicz, Muzeum Krakowa, MHK-244/III
Teodor Stachowicz ulica i brama Mikołajska, kraty w oknach w XIX w. teka Ambrożego Grabowskiego
Teodor Stachowicz, Muzeum Krakowa, MHK-244/III

.

.

.

Agnieszka Lisak blog historia, blog historyczny dawne widoki Krakowa Teodor Stachowicz ulica i brama Mikołajska, teka Ambrożego Grabowskiego